Jak kręcą Tarantino i Rodriguez


Jaki film może powstać z połączenia tych dwóch oryginalnych talentów? Na ile bliżej będzie mu do "Desperado" a na ile do "Pulp Fiction"? Quentin Tarantino i Robert Rodriguez poznali się na festiwalu w Telluride, gdzie promowali swe kinowe debiuty. Od tamtej pory bardzo często jak na hollywoodzkie standardy współpracują ze sobą. Co prawda, pracują jako twórcy niezależni, ale tworzą jednak filmy przeznaczone do szerokiej publiczności.

Rodriguez wyreżyserował sceny w "Pulp Fiction", w których Tarantino pojawia się w roli Jimmiego. Następnie reżyserował go również, gdy grał jeden z epizodów w "Desperado". Potem przyszedł czas na niezbyt udane "Cztery pokoje", gdzie każdy z nich napisał i wyreżyserował jedną nowelkę (pozostałymi dwoma zajęli się Alexandre Rockwell i Allison Anders. No a później przyszedł czas na pierwszy naprawdę wspólnie film.

"Od zmierzchu do świtu" zaczyna się jak rasowy film sensacyjny, by w połowie przemienić się w krwawy horror o wampirach. Scenariusz Tarantina i reżyseria Rodrigueza budziły spore oczekiwania. Nic dziwnego, że postanowiono nakręcić o tym dokument. Film "Full Tilt Boogie" znalazł się na specjalnej edycji DVD do filmu "Od zmierzchu do świtu" a za jego stworzenie odpowiada "dziewczyna, która robiła kawę na planie Pulp Fiction". Trwający ponad półtora godziny film to kronika życia na planie filmowym, walki ze związkiem zawodowym oraz sekrety kuchni filmowej. "Od zmierzchu do świtu" zyskało jeszcze dwa sequele, a na lato 2014 roku zapowiedziano kontynuujący historię bohaterów telewizyjny serial w autorskiej stacji Rodrigueza El Rey.

Więcej o współpracy obu panów można poczytać na stronie filmowo.net a poniżej wspomniane wideo.

Uwaga - film zaczyna się oficjalnym zwiastunem, ale następująca po nim czołówka z Tarantino i Clooneyem do muzyki Bee Gees naprawdę podkręca nastrój.